Microsoft Edge to przeglądarka internetowa, która pojawiła się po raz pierwszy, gdy Microsoft uruchomił system Windows 10. Ta przeglądarka ma całkowicie zastąpić Internet Explorera w przyszłości jako flagowa przeglądarka Microsoft. Właśnie dlatego zwraca całą uwagę Microsoftu, co oznacza, że firma stale wprowadza nowe funkcje i aktualizacje przeglądarki. Coś brakuje na stronie jest jedną z funkcji ostatnio dodanych do Edge.
Ryzyko użycia Flasha w Internecie
Internet jest otwartą platformą i każdy może przesyłać co tylko zechce. Obejmuje to osoby, które tworzą szkodliwe aplikacje i złośliwe oprogramowanie w celu uszkodzenia komputera lub przejęcia nad nim kontroli, aby szybko zarobić pieniądze. Mogą być bardziej rozpowszechnione niż myślisz. Według raportu ITRC w 2015 r 177 866 236 naruszeń danych. Dobra praca przeglądarki polega na blokowaniu aplikacji i kodów, które mogą narazić komputer na niebezpieczeństwo i nie pozwolić, aby wpłynęły na ciebie. W większości przypadków Microsoft wykonał całkiem niezłą robotę. Firma dokłada wszelkich starań, aby zapewnić bezpieczeństwo swoim użytkownikom.
Adobe Flash to platforma do publikowania treści w Internecie; było niesławne ze względu na zagrożenia bezpieczeństwa, które nakłada na każdego, kto z niego korzysta. Jest to jeden z najprostszych sposobów, aby ktoś mógł celować i skutecznie naruszać komputer. Nawet Adobe nie planuje kontynuować Flasha i planuje całkowicie przestać go obsługiwać po 2020 roku. Właśnie dlatego nowoczesne przeglądarki automatycznie blokują dowolną zawartość Flash na stronie i nie pozwalają jej uruchomić bez wyraźnego pozwolenia.
Dlaczego Microsoft dodał, monit „czegoś brakuje na stronie”
To jest sposób, w jaki Edge mówi ci, że znalazł potencjalnie szkodliwy materiał na tej stronie i powstrzymał go przed uruchomieniem. Wcześniej Edge po prostu dyskretnie blokował elementy fFash w przeglądarce i trzeba było kliknąć ten element, aby Flash działał. Możesz łatwo przeoczyć zablokowaną zawartość i nawet nie zdawać sobie sprawy, że witryna nie wyświetla się w całości, lub możesz przez pomyłkę kliknąć zawartość Flash i stać się podatnym na omyłkę.
Właśnie dlatego Microsoft postanowił zwrócić uwagę na brakującą zawartość (szczególnie Flash) pierwszy raz odwiedzasz dowolną stronę internetową. Poinformuje Cię o brakującej treści na stronie i zapyta, czy chcesz na to pozwolić. Możesz także określić, że chcesz, aby Flash zawsze działał w niektórych zaufanych witrynach; przy następnej wizycie zawartość Flash uruchomi się automatycznie, a Edge nie będzie przeszkadzał.
Wniosek
W sumie, Coś brakuje na stronie jest dodatkiem do Edge’a i nie ma się czym martwić. Upewnij się, że dbasz o bezpieczeństwo swojego komputera, nie odwiedzając i nie pobierając rzeczy z podejrzanych witryn oraz nie zezwalaj Flashowi na działanie na stronach, którym nie możesz ufać. Poinformuj nas w sekcji komentarzy, jeśli Ty lub Twoja firma kiedykolwiek mieliście problemy z bezpieczeństwem z powodu Flasha, a co sądzisz o odejściu Adobe od Flasha i wirtualnym zabiciu go do 2020 roku?