Jutro (wtorek 13 września 2011 r.) Oficjalna prezentacja systemu Windows 8 firmy Microsoft na konferencji BUILD w Anaheim w Kalifornii. Adres przewodni, który wychodzi o 9 rano PT | 17.00 — Londyn | 12.00 — Nowy Jork | Pt 2 w nocy — Sydney | Pt 1 rano — Tokio | Pt. 12:00 — Pekin | 21:30 — Mumbai można obejrzeć online TUTAJ. Ale czym będzie Windows 8 i jak Microsoft go popchnie.
Najwyraźniej nacisk zostanie położony na nowy interfejs tabletu. Sam szef Windows, Steven Sinofsky powiedział, że „jeśli chcesz pozostać na stałe zanurzony w świecie Metro, nigdy nie zobaczysz pulpitu — nawet go nie załadujemy (dosłownie kod nie zostanie załadowany), chyba że wyraźnie zdecydujesz się przejść tam! To jest nowa wersja systemu Windows ”.
Całkowicie rozumiem, dlaczego to mówi. Microsoft naprawdę spóźnia się na rynek tabletów i musi nadrobić zaległości i zdobyć udział w rynku. Ale czy jest to odpowiedni sposób na sprzedaż systemu operacyjnego? Mówię to dlatego, że do 2015 r. Łączna liczba osób posiadających tablety z systemem Windows lub komputery stacjonarne, które będą w stanie najlepiej wykorzystać nowy interfejs tabletu, prawdopodobnie nie będzie więcej niż 10% wszystkich użytkowników systemu Windows. Ponad połowa wszystkich użytkowników systemu Windows to firmy i nie będą musieli musieć przepisywać całego oprogramowania i przekwalifikowywać całego personelu, więc nadal będą korzystać z tradycyjnego interfejsu pulpitu. Z reszty większość nie będzie miała zupełnie nowego komputera z ekranem dotykowym, a oto jedno z moich przewidywań, czujniki Kinect wbudowane w ramkę, które umożliwiają sterowanie gestami w stylu „Raport mniejszości”. Ci ludzie nadal będą używać klawiatury i myszy i nazywają mnie zbyt ostrożnym, ale po prostu nie wierzę, że mysz będzie dobrze działać z tym nowym interfejsem.
Nawet gdy Sinofsky powiedział: „Nie musisz zmieniać na inne urządzenie, jeśli chcesz profesjonalnie edytować zdjęcia lub filmy, tworzyć dokumenty do pracy lub szkoły, zarządzać dużym zbiorem multimediów lub danych lub wykonywać nieskończoną liczbę rzeczy, które ludzie robią dzisiaj z komputerem PC. A jeśli nie chcesz robić tych „komputerów”, nie musisz i nie płacisz za nie w pamięci, czasie pracy baterii lub wymaganiach sprzętowych. Jeśli chcesz lub potrzebujesz tej funkcji, możesz z łatwością i płynnie się do niej przełączać, ponieważ system Windows jest w tym miejscu. Zasadniczo możesz myśleć o pulpicie Windows jako o kolejnej aplikacji ”. Jestem ostrożny.
Powodem tego jest to, że aby mieć udany interfejs tabletu, musi być prosty i jednoznaczny. Windows jest jednak skomplikowaną bestią z wszystkimi funkcjami wbudowanymi w sam Eksplorator. Nastąpi integracja z SkyDrive i Office 365, montowanie plików ISO jako dysków wirtualnych, zmiana ustawień udostępniania plików i konfigurowanie złożonych bibliotek oraz modyfikowanie metadanych na zdjęciach i dokumentach. Nawet skomplikowane zarządzanie plikami nie jest czymś, co normalnie należy rozważyć w interfejsie tabletu, po prostu nie jest to odpowiednie środowisko.
Zastanawiam się więc, czy Sinofsky nie przesadził z budyniem (żeby ułożyć frazę), kiedy powiedział to wszystko w ostatnim poście na blogu. Będzie o wiele więcej do powiedzenia, nowe technologie wirtualizacji, zimny czas rozruchu poniżej 10 sekund, a kolejna prognoza tutaj, całkowite usunięcie starego wsparcia. Samo to sprawi, że Windows będzie znacznie mniejszy, lżejszy i szybszy oraz zmniejszy liczbę zabezpieczeń i innych łat nawet o 90%. Będą to najważniejsze funkcje, które naprawdę podekscytują ludzi.
Tak czy inaczej, jutro dowiemy się, a Windows 8, cokolwiek powiedziane, będzie naprawdę ekscytującym i, ośmielę się powiedzieć, fantastycznym nowym produktem, który całkowicie wstrząśnie branżą komputerową. Apple, na przykład, z najnowszymi dodatkami iPada do OS X będzie musiał podsumować, w jaki sposób Microsoft dodaje te tabletowe dodatki konsumenckie do pulpitu, ponieważ sposób Microsoft wydaje się być znacznie bardziej skuteczny niż to, co oferuje Apple.
Ale czy naprawdę spędzimy cały czas na obliczeniach w nowym interfejsie, a nie na komputerze? Czy tym razem ludzie naprawdę się tym zajmą i nie będą mieli automatycznego ładowania pulpitu na swoich komputerach? Może to wynikać z wygody i znajomości, podobnie jak funkcji i funkcjonalności. Aby uzyskać odpowiedzi na te pytania, prawdopodobnie będziemy musieli poczekać kolejne dwa lata, by w dwanaście miesięcy po oficjalnej premierze zobaczyć, jak ludzie faktycznie korzystają z produktu. Jutrzejsze przemówienie z pewnością będzie interesujące, ale mam nadzieję, że Microsoft nie skupi się zbytnio na tym, co może okazać się niewykorzystaną nową funkcją.